Dwóch znajomych ze środowiska autostopowego pytało mnie w ostatnim czasie – jak zacząć zarabiać w sieci? Korzystając z uroków życia jako digital nomad, chciałbym pomóc innym poszukującym. Każdy jest jednak inny. Ma inne predyspozycje i doświadczenia. Najczęściej mylne wyobrażenie o zarabianiu przez Internet może spowodować sparzenie przy pierwszej próbie.
Jak najszybciej zdobyć dochód umożliwiający jednoczesne podróżowanie?
Najpewniejszym źródłem na szybki zarobek są usługi.
Ma to związek z podstawową zasady wymiany dóbr. Ludzie płacą za coś, jeśli ma to dla nich większą wartość niż kwota konieczna do zapłaty.
Klienci zapłacą Ci za zrobienie strony, jeśli dzięki niej zarobią.
Klienci zapłacą Ci za prowadzenie ich profilu na Facebooku, jeśli dzięki temu zarobią.
Klienci zapłacą Ci za napisanie artykułu, jeśli na nim zarobią.
Jeśli myślisz, że ktoś Ci zapłaci, bo jesteś fajny/a to się mylisz. Aby otrzymać od kogoś pieniądze, musisz sprawić, aby ta osoba miała z tego jeszcze więcej pieniędzy lub jakąś wartość, którą wycenia wyżej. Przykładowo z chęcią płacę za godzinę tajskiego masażu 22 zł, bo ma to dla mnie dużo wyższą wartość.
Jaki z tego morał?
Jeśli myślisz, że znajdziesz gdzieś niesamowicie łatwy sposób na zarabianie kasy bez wysiłku, wkładu i doświadczenia, to jesteś w błędzie. Radzę porzucić takie płonne nadzieje i wziąć się do eksperymentów (o tym w dalszej części artykułu).
Być może jednak chcesz teraz zaprotestować – „hola, hola, przecież są ludzie mający fajne życie, niepracujący za dużo dzięki netowi”. Oczywiście, że tak jest. Sam się wieloma takimi ludźmi w Tajlandii otaczam. Jednak zawsze ma to podstawy w solidnej pracy wykonanej w przeszłości, z której są teraz owoce. Nawet blogerzy i youtuberzy nie zarabiali milionów monet od pierwszego filmu.
A nawet jeśli to robili, to kilka lat temu na zupełnie innym rynku.
Mam nadzieję, że dzięki tym kilku zdaniom mniej więcej zrozumiałeś pewne rzeczy, na których zgłębianie poświęciłem wiele lat.
Myślałem, że jestem fajny i dzięki temu ktoś mi da biznes. Skoro sam już ma dużo, to dlaczego nie miałby się podzielić, co?
Dzisiaj sam nie zatrudniłbym przyjaciół, jeśli nie miałbym 1000% pewności, że dostarczaliby mi wartość większą niż ich wynagrodzenie. Pomógłbym im w każdej sytuacji życiowej. Jeśli by mnie potrzebowali, to w tym momencie kupiłbym bilet do Polski na najbliższy lot, ale na pewno bym nie sponsorował.
Bo nie byłoby to dobre dla nikogo.
Jak w takim razie zacząć?
Na początku zadaj sobie pytanie – czy to, co umiem, jest do sprzedania jako wytwór pracy freelancera? Być może udałoby Ci się pracować zdalnie dla jakiejś firmy (choć osobiście nie chciałbym być bardzo uwiązany etatem, zwłaszcza w innej strefie czasowej). Poszukaj ludzi pracujących jako freelancerzy w Google, Upwork, freelancer, oferia i inne. Pomyśl, czy kojarzysz kogoś, kto mógłby być zainteresowany takimi usługami i spytaj, czy tak rzeczywiście jest. Jeśli chcesz zostać przedsiębiorcą, to musisz wytężyć swoją kreatywność już na starcie. Niestety, nikt na 100% nie powie Ci, czy Twój pomysł wyjdzie, dlatego nie czekaj na jednoznaczną odpowiedź od kogokolwiek.
Na szczęście, jeśli nie posiadasz takiej umiejętności, to jest kilka uniwersalnych zawodów:
- tworzenie stron
- tłumaczenia
- copywriting
- grafika
- usługi marketingowe, np. prowadzenie kanałów w social media
- i wiele innych…
Musisz mieć jednak świadomość, że raczej nikt w tych branżach nie czeka z otwartymi rękami na to, aż łaskawie zdecydujesz się tym zajmować. Powtórzę się, ale musisz dostarczyć większą wartość niż kwota wynagrodzenia, jakiej oczekujesz.
Dostarczaniu wysokiej wartości sprzyjają nastepujące elementy:
- umiejętności
- doświadczenie
- zaangażowanie
Na szczęście wszystkie powyższe możesz mieć. Za darmo. Najważniejsze z nich wszystkich jest zaangażowanie. Z tego powodu unikam podawania konkretnych linków, czy oferowania zleceń znajomym. Aby komuś pomóc, chcę zobaczyć prawdziwe zaangażowanie. Reszta jest wtórna.
Jeśli jesteś zaangażowaną osobą, to znajdziesz potrzebną wiedzę za darmo w sieci. Później zdobędziesz doświadczenie, robiąc darmowe projekty dla siebie i innych. Dostarczając wysoką wartość za darmo, zdobędziesz rekomendacje i samymi poleceniami trafisz do kolejnych klientów, a jeśli nie, to znajdziesz w necie informacje, jak zdobywać zlecenia. To wszystko jest dostępne. Wymaga tylko zaangażowania.
O tym mówiłem w moim wystąpieniu na TEDx i będę powtarzał jak mantrę – jeśli będziesz zaangażowaną osobą, dającą wartość, to dasz sobie radę.