Zakończyłem pierwszy tydzień Wyzwania Budowy Zdalnego Biznesu (nie wiesz o co w nim chodzi? dowiedz się tutaj)!

Tydzień wydaje się bardzo krótkim okresem czasu, a jednak zdążyłem przeżyć już mnóstwo chwil zwątpienia i mniej (na szczęście bardziej znaczących) dużej radości.

Generalnie jestem zadowolony z wyników osiągniętych w tym tygodniu. Nie udało się niestety zrealizować wszystkich celów będących w moim zasięgu, ale mam już pierwsze pozytywne rezultaty

Przede wszystkim jednak chciałem w minionym tygodniu poznać odpowiedź na pytanie:

Czy cold maile działają?

W skrócie: chyba tak 🙂

Na początku wyjaśnijmy czym są cold maile, bo możesz nie mieć bladego pojęcia o czym w tym momencie do Ciebie piszę.

Cold mail jest wiadomością email wysłaną do osoby, która nas nie zna. Nie myl proszę tego ze spamerskimi wiadomościami od sprzedawców viagry, które zalewają wiele skrzynek (oczywiście Ciebie i mnie to nie dotyczy).

Podczas mojego wyzwania testuję bardzo mocno spersonalizowane wiadomości, w których staram się przekazać wartość adresatom nawet w przypadku braku chęci do dalszych kontaktów.

Inspiruję się głównie materiałami od Alexa Bermana. Na dalszym etapie zamierzam skorzystać również z innych materiałów. Teraz jednak chciałem się przekonać czy to działa…

Na 20 wysłanych maili do biznesów w Londynie w mojej niszy otrzymałem 4 odpowiedzi!

Pierwsza była jedynie informacją o tym, że w tym momencie trwają prace nad zmianą strony. Mimo wszystko strasznie ucieszył mnie jakikolwiek odzew. Moje maile ktoś czyta!

Druga wiadomość była pytaniem o moje success stories. Opisałem zgodnie z prawdą, że zaczynam działać w tej branży i wspominałem moich czterech realizacjach. Na razie nie dostałem odpowiedzi, ale jeszcze wrócimy do tej rozmowy.

Trzecia wiadomość to luźna prośba o ofertę.

Czwarta była już bezpośrednią propozycję spotkania online:

Dwie ostatnie wiadomości otrzymałem dzisiaj, także ciężko jeszcze mówić o jakichkolwiek efektach finansowych. Jednak totalnie nie spodziewałem się tak szybkich wyników już w pierwszym tygodniu. Być może nie umrę jednak z głodu 🙂

Teraz czas na zwiększanie liczby maili, udoskonalanie ich i testowanie nowych pomysłów oraz domykanie sprzedaży 🙂

Cele z tygodnia 1 #wyzwaniebzb

  1. Praca nad stroną i przegryzanie szablonu Divi (co najmniej 10h pracy)
  2. Wysyłka 20 cold maili do potencjalnych klientów w Londynie (co najmniej 3h)
  3. Test aplikacji Website Auditor (korzystam w ramach Briefcase)
  4. Przygotowanie konceptów do nagrania w Londynie
  5. Nagranie filmów w Londku
  6. Przerobienie pierwszych 10 rozdziałów książki „Grama to nie drama”

Oczywiście prawie wszystko zajęło więcej niż się spodziewałem, a dodatkowo pojawiały się kolejne sprawy. Generalnie tydzień był trudny do pracy m.in. przygotowywałem ofertę dla dużego klienta (podobno jednak nie lubi pracy zdalnej, ale stawka mogła też mieć znaczenie 😉 ), byłem chrzestnym w niedzielę, a w poniedziałek od rana leciałem do Londynu i tam też pojawiały się różne perturbacje.

Praca nad stroną

Stworzyłem tylko landing page, który obiecuje start właściwej strony za kilkanaście dni. Zrobiłem to tylko po to, aby potencjalni klienci do których pisałem cold maile, zobaczyli cokolwiek pod moją domeną (sprzedaż first). Nie udało mi się samodzielnie ruszyć właściwej strony, a co dopiero zdobywać nowej wiedzy o Divi.

Równocześnie w Londynie spotkałem się ze znajomym – Michałem, który tam mieszka i był również uczestnikiem konferencji Tam Gdzie Chcę. Kolega bardzo chce zaangażować się w pomoc w #wyzwaniebzb i w dużym zakresie pomoże mi przy kwestiach związanych ze stronami, a być może w całości je przejmie (oby).

Cold maile do potencjalnych klientów w Londynie

Cel osiągnięty. Tak jak napisałem na początku posta szerzej. Napisałem 20 maili i otrzymałem 4 odpowiedzi. Jestem zadowolony.

Niemniej większości maili wysłałem dopiero dzisiaj, a nie przed wylotem do Londynu. W tym zakresie nie zrealizowałem swoich planów.

Test aplikacji Website Auditor (korzystam w ramach Briefcase)

Udało się sprawdzić możliwości programu, choć kosztowało mnie kilka dni bojów z supportem. Niestety nie jestem jednak przekonany do tego narzędzia i nie wiem jeszcze czy chcę dotykać tematów SEO. Wyjaśni się.

Filmy w Londynie

Cel osiągnięty! Nagrałem film, który będzie na głównej stronie strony agencyjnej. Nie tworzyłem może skomplikowanych konceptów i po prostu przemyślałem się kilka razy, a potem zrobiłem kilka prób. Oczywiście nie obyło się bez nowych problemów. Ostatecznie formatowałem starego iPhone’a, bo aktualny jest na granicy przepełnienia danymi. Na całe szczęście, bo kilka raz wiatr strącił sprzęt ze statwem, co zaowocowało nowymi liniami na ekranie 😉

 

Ćwiczenia gramatyczne

Celu nie udało się zrealizować. Na 10 zaplanowanych rozdziałów przerobiłem tylko 3, a stało się to dzisiaj. W obliczu wielu wyzwań gramatyka schodzi na dalszy plan.

Jednak nie zamierzam rezygnować z tego elementu mojego wyzwania. Przez lata wystarczało mi to, że mogę się dogadać i załatwić wszystko co chcę po angielsku. Teraz nadszedł czas do wejścia na wyższe poziomy, dlatego mimo natłoku innych zadań będę robił ćwiczenia gramatyczne z książki „Grama to nie drama” (na razie wrażenia bardzo ok!).

Oprócz tego planuję analizować przykłady cold maili oraz strony moich potencjalnych klientów i szczegółowo sprawdzać wszystkie słowa oraz konstrukcje gramatyczne, które tam znajdę.

Co dalej? Cele na tydzień nr 2 Wyzwanie BZB

  1. Wysyłka 100 przemyślanych cold maili
  2. Stworzenie tekstów na stronę agencji
  3. 14 rozdziałów „Grama to nie drama”
  4. Przepisanie 3 gotowych maili z blogów na temat sprzedaży
  5. Przygotowanie wstępnej oferty usług
  6. Przygotowanie scenariusza spotkania na skype
  7. Poszukania wsparcia zewnętrznego w kilku wątpliwościach
  8. Przerobienie 3 dodatkowych kursów w zakresie prowadzenia agencji i Facebook Ads
  9. Rozpoczęcie zamieszczania wiedzy do powtarzania w aplikacji Anki

Duuużo roboty 🙂

Być może nawet za dużo, ale lubię taki czas gdy poświęcam się czemuś w pełni i chcę to robić. Lubię móc przyklejać etykietę do okresów w moim życiu, które stają się kamieniami milowymi.

Wyzwanie BZB będziemy jednym z nich.

Tradcyjnie proszę o trzymanie kciuków:)

Tomek

P.S. Chcesz otrzymywać wyjątkowe informacje o wyzwaniu i jako pierwszy poznać adres mojej agencji? Zapisz się poniżej.

Share This

Pokaż Światu jakiego fajnego bloga czytasz

Z każdym udostępnieniem zbliżasz się do życia wolnego od lokalizacji