Opadł kurz radości po ogłoszeniu wyzwania i urodzinach. Czas zabrać się do roboty.
Jeśli nie wiesz o jakie wyzwanie chodzi to przeczytaj najpierw tego posta -> Wyzwanie BZB, w którym wyjaśniam wszystko od podstaw.
Nauka angielskiego na potrzeby wyzwania.
W pierwszym dniu wyzwania zacząłem od kwesti związanych z nauką angielskiego.
Skorzystałem z jednej z konwersacji w SJO Kontakt, która była partnerem konferencji Tam Gdzie Chcę. Chciałem przećwiczyć mój pomysł na rozmowy telefoniczne z potencjalnymi klientami. Nie pojawiły się żadne istotne problemy i kolejne przysługące mi tam konwersacje wykorzystam chyba do nauki hiszpańskiego. Gdy przyjdzie na to czas 🙂
Potem odwiedziłem Michała Grześkowiaka, który jest poliglotą i propaguje naukę języków z pasją. Nagraliśmy krótki live na temat nauki i wykorzystania języka w celach biznesowych oraz o nastawieniu do nauki.
W kwestiach angielskiego zamierzam dalej chłonąć wszelkie materiały w tym języku. Oprócz tego zamierzam przerobić całą książkę Arleny Witt „Grama to nie drama” i aktywnie poszukiwać brakujących mi słów to tworzenia zrozumiałych komunikatów. Teksty będę sprawdzał dzięki wtyczce grammarly oraz innych poprawiaczach gramatycznych online.
Jak wybrałem swoją niszę?
O wyborze swojej niszy mogliśmy przeczytać w wielu miejscach i w sumie nigdy do końca nie wiemy jak to robić. Podobnie jak z grupą docelową – czy naprawdę muszę wiedzieć ile dzieci ma mój idealny klient? Moim zdaniem muszę wiedzieć istotne rzeczy na jego temat, ale pod kątem mojego biznesu.
W przypadku tworzenie tego wyzwania przychodzi mi w łatwy sposób, bo spośród osób, które do mnie trafiły w jakikolwiek sposób w ostatnich latach wybrałem sobie piątkę. Praktycznie tylko dla nich tworzę to wyzwanie.
Gorzej jest w przypadku agencji marketingowej. W tym celu już jakiś czas temu zaproponowałem darmowe porady na odpowiednich grupach tematycznych na Facebooku. Niestety otrzymałem tylko jedną wiadomość zwrotną, ale od razu było zapytanie ofertowe od Polaka działającego na rynku w UK.
Wracając do niszy. Wybrałem rosnący rynek z którym chcę się komunikować. Oprócz tego zrobiłem wstępny research i znalazłem firmy oferujące to samo co ja, ale w sposób wymagający udoskonalenie. W tym upatruję swoję szansę. Głęboko wierzę, że będą bardzo dobry dam sobie radę na każdym rynku. Mając taką możliwość decyduję się wybrać branżę, która grupuje dobrych ludzi 🙂 Być może naiwne, ale chcę sprawdzić to założenie.
Przy okazji przypominam, że moją niszę jako pierwsi poznają subskrybenci wyzwania. Możesz do nich dołączyć poniżej.
Plan działań na najbliższy tydzień (30.11.17 – 07.12.17)
Na najbliższe dwa dni planuję intensywne prace nad stroną na szablonie Divi z Elegant Themes. Jednocześnie chcę udoskonalać umiejętności pozwalające na tworzenie stron dla klientów.
W poniedziałek lecę do Londynu na trzy dni co trochę utrudnia introwertyczne działanie przy komputerze, ale pozwala na próbę umówienia pierwszych spotkań oraz nagranie filmików informacyjno-promocyjnych w londyńskich realiach. Dlatego planuję wysłać pierwsze 20 cold maili do moich potencjalnych klientów jednocześnie ucząć się tej sztuki oraz pracując nad pisanym angielskim.
Dodatkowo zamierzam gruntowanie przetestować program Website Auditor do którego mam dostęp w ramach subskrypcji Briefcase od Appsumo jako możliwość dostarczenia taniej usługi analizy SEO na start w pierwszym kroku lejka sprzedażowego. Do tego pomysłu zainspirował mnie film Mateusza o zarabianiu 3k$ na fiverze.
Podsumowując plany na najbliższy tydzień:
- Praca nad stroną i przegryzanie szablonu Divi (co najmniej 10h pracy)
- Wysyłka 20 cold maili do potencjalnych klientów w Londynie (co najmniej 3h)
- Test aplikacji Website Auditor
- Przygotowanie konceptów do nagrania w Londynie
- Nagranie filmów w Londku
- Przerobienie pierwszych 10 rozdziałów książki „Grama to nie drama”
W najbliższych dniach muszę przygotować dużą ofertę moich działań marketingowych dla ważnego i mam obowiązki rodzinne, dlatego nie mogę poświęcić więcej czasu na wyzwanie. Jednak przeprowadzenie mojego eksperymentu w trudniejszych warunkach może sprawić, że będzie jeszcze bardziej przystępny dla wielu osób 🙂
Jak zwykle uprzejmie proszę o trzymanie kciuków!
Tomek
P.S. W krew weszło mi robienie Instagram Stories, więc zachęcam do śledzenia mnie w tej aplikacji. Zobacz jak na bieżąco wygląda moja droga.